piątek, 23 października 2015

Najtrudniejszy pierwszy krok.

Wczoraj nam przywieźli narożnik do dużego pokoju. Musieliśmy trochę przestawić meble wyjmując z nich zawartość. Oczywiście nakręciło mnie to na robienie porządków, ale teraz nie mogę tak czegoś rozgrzebać i nie skończyć, a nigdy nie wiadomo kiedy wena mnie opuści. Nie zignorowałam jednak mojego zapału i rozpisałam moją listę zadań na mapy tematyczne. Założenie jest takie, żeby zająć się jednym od początku do końca, a nie haotycznie walić na oślep. Nie zabrakło rubryki 'PILNE', na sprawy które wypadałoby zrobić w pierwszej kolejności, oraz 'INNE', czyli pierdoły nie wymagające czasu, które można zrobić w wolnej chwili przy braku mocy na coś cięższego.

Zaczęłam czytać "Akademie najlepszej mamy pod słońcem". Dużo tam testów sprawdzających, więc trzeba się wziąć za pracę nad sobą. Zadanie numer jeden: pozbądź się złych nawyków.
Nie będzie to prosta sprawa zważając na fakt, że u mnie jeden taki nawyk goni następny. Jestem jednak dobrej myśli w ostatnich czasach... może tabletki zaczynają działać. Tu przydałoby się naprawić jeden z wielu złych nawyków, a mianowicie systematyczność w braniu tabletek (aż dziewieciu). Hmmm w sumie to każda systematyczność wymaga u mnie naprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz