sobota, 16 kwietnia 2011

Brrrrum

Ale dużo motorów. Z Mańkiem byliśmy na zlocie. Fantastyczna sprawa. Nie da się ukryć, że to warczenie robi wrażenie. Najbardziej podobały mi się dzieciaczki w skórzanych kurtkach. Całymi rodzinami przyjeżdżali. Na pewno było by o wiele lepiej gdyby się przyjechało na własnym motorku, albo chociaż nie miałoby się obcasów :/ Nogi bolą niesamowicie. I tak w całokształcie było bardzo fajnie :)



Przy takich imprezach są organizowane różne atrakcje, między innymi takie z ratownictwa medycznego. Dałam się ukłuć w paluszka. Cukier w krwi mam w normie. Gorzej z moją tkanką tłuszczową. Mam NADWAG Ę!!!!!!!! 23% mojego organizmu, czyli aż 13,3 kg to tłuszcz. Chciało mi się nawet łezkę uronić, ale (jak nigdy nie mogę) dzisiaj opanowałam płacz perfekcyjnie. Źle mi z tym okropnie....

1 komentarz:

  1. aleee faaajnie :D super zdjecie :) Cos czuje ze Cie Maniek zarazi :P my poki co wspólnie robimy meble i siwiejemy z nadmiaru trocin :P poza tym zadnych atrakcji :P buziol

    OdpowiedzUsuń