Szczerze mówiąc, to myślałam, ze nie wytrwam do ukazania się w archiwum miesiąca kwiecień, ale muszę przyznać, że pisanie tutaj sprawia mi przyjemność. Minął cały tydzień wolnego. Nie zrobiłam kompletnie nic z moich planów. Wolne powinno się mieć po to, żeby wyjechać, odpoczywać, ewentualnie remontować chatę. Im więcej czasu wolnego tym bardziej się nic nie zrobi. I w takim właśnie nic nie robieniu zajmuję się bzdetami... ale jakimi fajnymi :) Oglądałam zdjęcia Anne Gaddes (przez Ciebie Zoś) i znalazłam takie które specyficznie mnie ujęło :)
Biegnąc dzisiaj od Mańka do domu w głowie miałam różne kreatywne pomysły na dziś. Wchodząc do domu wyparowały i nie wiem gdzie się podziały. Jest ładna pogoda, ale nie chce mi się wychodzić... samemu tak głupio.
samemu glupio, zdjecia rozkoszne :)
OdpowiedzUsuńOdkąd pamiętam nigdy nam z planów nic nie wychodziło...trzebabyło mnie odwiedzić :D
i pisz tego bloga!